Nie znam zbyt dobrze francuskiego więc nie mogę tłumaczyć tych tekstów. Najprawdopodobniej chodzi o upinanie wysokich draperii. Albo coś w tym stylu... Zresztą to chyba nie jest tutaj do końca istotne. Jest kolejny stary, francuski napis.
Kliknij na zdjęcia aby powiększyć
Czeka mnie wymiana siedzisk w krzesłach ogrodowych.Dzięk Tobie na pewno dostaną nowe nadruki! Dziękuję za tak inspirujący i pomocny blog!cieplutko pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper :-)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńUwielbiam francuskie napisy :)
OdpowiedzUsuńLillu, drukarkę laserową mam tylko z czarnym tonerem, więc takie grafiki są najbardziej pożądane :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)