środa, 28 marca 2012

Przedświąteczna gorączka

Przyznaję się bez bicia, że gotowanie to nie jest moja pasja. Brakuje mi chęci i zdolności. Jakoś muszę jednak wyżywić siebie i bliskich więc gotuję. Nikogo jeszcze nie otrułam, to najgorzej nie jest. Nie mam natomiast nawet odrobiny talentu do wypieków. Przerasta mnie to. Dlatego świąteczne ciasta zamawiam w pobliskiej cukierni. Mam pewność, że będą świetne. Dla wszystkich samodzielnie piekących świąteczne baby i mazurki wyrazy mojego szczerego podziwu i dzisiejsza grafika.

Kliknij na zdjęcia aby powiększyć



5 komentarzy:

  1. A ja z chęcią wypiekam odkąd mam nową, bezpieczną kuchenkę :) A wyglądam wtedy podobnie jak na grafice - no może trochę większy bałagan wokół mnie jest wtedy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja też robię większy bałagan hehe a grafika dobra nie tylko z okazji świąt- idealna na różne przepiśniki.

    OdpowiedzUsuń
  3. lubię grafiki w tym stylu... :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Szukałam to cudo i znalazłam!!!Dziekuję !!!

    OdpowiedzUsuń

Contact