Stara kasa sklepowa. Jeszcze do niedawna w Katowicach był salon fryzjerski, w którym właściciel miał taką kasę i to nie tylko ku ozdobie. Pewnie w czasach kas fiskalnych stoi sobie już jako bezużyteczny eksponat.
Boska ta kasa! Jakbym taką mogła dotknąć i pomacać to... uh! normalnie się czuję jak jakiś fetyszysta, jeśli chodzi o tego typu starocie :) Pozdrawiam!
Marzy mi się taaaka! :)
OdpowiedzUsuńpiekna:)))
OdpowiedzUsuńCudna!
OdpowiedzUsuńświetna grafika:)
OdpowiedzUsuńBoska ta kasa! Jakbym taką mogła dotknąć i pomacać to... uh! normalnie się czuję jak jakiś fetyszysta, jeśli chodzi o tego typu starocie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
śliczna
OdpowiedzUsuń